To tylko przykład dziewięciu tematów takie zamierzam wam, drodzy czytelnicy przybliżyć w najbliższym czasie, ale nie obiecuje, że posty "pójdą" w kolejności jaką podałem. Nie jestem też pewny ile zajmie mi moje "wkrótce", gdyż życie często jest ruletką i nie zawsze mamy czas na to co sobie wcześniej zaplanowaliśmy. W międzyczasie też mogą mi przyjść do głowy inne, ważniejsze lub szybsze tematy i wcisnę może się zdarzyć tak, że wcisnę je między te poniżej wypunktowane. Chciałbym więc was prosić o cierpliwość i wyrozumiałość. W komentarzach możecie dać mi znać, który temat was najbardziej interesuje i który chcielibyście bym poruszył możliwie jak najwcześniej. Nie obiecuje, że się do was dostosuje, ale obiecuje, że się postaram.
1. Pięć typów mężczyzn zapewniających, że są stworzeni do związku DD - Bartosz, Patryk, Wiktor, Klimatyczny i Kapitan (to tak posługując się przykładem blogów fabularno-fikcyjnych w tematyce DD i osobą, która większości czytających jest znana. Oczywiście w artykule postaram się być bardzo konkretny, gdyż nie mam na celu wystawiać recenzji, a jedynie przybliżyć i wyczerpać temat).
2. Związek DD nie dla każdego - daj coś od siebie zamiast tylko brać.
3.Związek DD nie dla każdej - być może urodziłaś się by być samowystarczalna lub przewodzić.
4. Pozycje do lania - plusy i minusy.
5. Narzędzia do sprawiania lania - za i przeciw.
6. DD, a ciąża - jak wspierać kobietę w tym okresie i jak sprawić by nie zwariować, oraz by partnerka nie weszła na głowę partnerowi.
7. Dlaczego warto pomagać kobiecie - mowa o domowych obowiązkach i nie tylko.
8. Na ile sposobów spierać męża - o pomocy w wyjątkowych sytuacjach, ale też w trudach dnia codziennego.
9. Dzieci małżeństw tworzących związki oparte na zasadach DD - na co należy uważać, co przekazywać dzieciom i na ile je wtajemniczać.
Kiedy można się spodziewać artykułów?
OdpowiedzUsuńBlog niezle sie zapowiada byleby nie umarł jak wiekszosc ;)
pozdrawiam Alicja
No i gdzie te artykuły? Autor zapomniał, że bloga prowadzi?
OdpowiedzUsuńŻyczę udanych miłych wakacji i mam nadzieję,że jak trochę odpoczniesz to wrócisz do pisania :)
OdpowiedzUsuńCzekam na artykuły z wielką niecierpliwością...
OdpowiedzUsuń